Instagramowe perełki według @prawieowczarkowe

Do instagrama dłuuugo podchodziłam, jak przysłowiowy pies do jeża. Kompletnie nie wiedziałam z czym to się je, o co w tym chodzi i w ogóle na co to komu skoro jest fejsik. Fanpage bloga śmigał sobie sprawnie już od dłuższego czasu i kompletnie nie odczuwałam potrzeby zakładania profilu na instagramie. Aż do momentu, w którym dostałam srogi opierdziel od Makulskiej. Opierdziel, który pamięta się długo, z którego wyciąga się wnioski i natychmiast naprawia się swój błąd. Taki to był właśnie opierdziel. Szybciutko, jeszcze w ten sam dzień założyłam konto, odpaliłam profile polecane przez Aleks i…kompletnie mnie wessało. Chyba w pierwszy dzień posiadania własnego konta „zafolołowałam” chyba ze sto innych profili, zamiast iść spać wyszukiwałam coraz to nowe perełki i nie mogłam się oderwać. Dzielnie uczyłam się komentować i „serduszkować” i zostało mi to póki co do dziś bez cienia znudzenia 😉 Zresztą myślę sobie, że nie mogłabym nazywać siebie zdjęcioholikiem bez małego fioła na punkcie przeglądania instagrama. Takiego zatrzęsienia przecudownych zdjęć z całego świata nie widziałam jeszcze nigdzie. Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami tymi najnajnajnajulubieńszymi. Może akurat coś z tego zestawienia spodoba się i Wam, albo nawet zainspiruje do założenia własnego konta jeśli jeszcze takowego nie posiadacie.
Jedziemy z tematem!
Moje sobotnie odkrycie. Akurat w meczu Polska- Szwajcaria zaczęło chwilowo wiać nudą, więc trzeba było sobie znaleźć zajęcie. Gały mi wyszły i mowę odjęło. Tyle w temacie. Gość jest przegenialny!
fot. by Konsta Punkka
Zaczęło się od tego zdjęcia, a potem już poszło. Prawie 900 zdjęć pochłonęłam na jednym wdechu, aż prawie bramkę Błaszczykowskiego przegapiłam. Absolutne wspaniałości.
fot. by Konsta Punkka
fot. by Konsta Punkka
Ten profil znalazłam podlinkowany na facebooku Psiej Matki i będę jej za to dłuuuugo wdzięczna. Było to jakoś rano, więc do końca dnia nie słodziłam kawy. Nie było po co. Tylko spójrzcie.
fot. by mochi.x.shibainu
fot. by mochi.x.shibainu
fot. by mochi.x.shibainu
Miłość od pierwszego wejrzenia. Nie wchodzę na ten profil w pracy, bo skutkowałoby to natychmiastowym wstaniem i wyjściem. Do lasu. Albo w inną dzicz.
fot. by Kopernikk
fot. by Kopernikk
fot. by Kopernikk
Oeeeesssuuuu…. Oni wydają się być wolniejsi niż najwolniejszy ptak. W sensie nieograniczeni, a nie nieszybcy 😉 Też będziemy sobie tak żyć, jak oni. Już niedługo! Na pewno. Kiedyś… 😀
fot. by Brianna Madia
fot. by Brianna Madia
fot. by Brianna Madia
Znalazłam i zatkało kakało. Klimat absolutnie nie do podrobienia. I te psy wspaniałe. Zaserduszkowałam chyba 3/4 zdjęć. A ma ich ponad 2 tysiące. Chwilę zeszło, ale nie żałuję ani minutki.
fot. by Lehowl
fot. by Lehowl
fot. by Lehowl
Za mordkę z powyższego zdjęcia dałabym się pokroić. Przecudowna jest.
Podesłane przez wymienioną na samym początku wpisu Aleksandrę M. Orajusiu! Tyle cudownej czterołapnej starości nie ma nigdzie indziej. Ci ludzie są najwspanialsi. Z tego, co się orientuję to adoptują wszelakie starowinki od maleńkich psich dziaduszków do wielkiej starutkiej świnki. Szacun milion. Chciałoby się z nimi spędzić choć jeden dzień.
fot. by wolfgang2242
fot. by wolfgang2242
fot. by wolfgang2242
Mogę śmiało, ale to nawet bardzo śmiało powiedzieć, że ciężko mi znaleźć piękniejsze i ciekawsze psie portrety. Tyle w temacie. I uroda tego psiaka po prostu rozkłada na łopatki.
fot. by mrfoxshots
fot. by mrfoxshots
fot. by mrfoxshots
W zdjęciach Karoliny jestem zakochana po uszy. Potrafi dziewczyna złapać moment. Wracam często na ten profil. I mam to szczęście, że się znamy i dzięki temu czasem cyknie nam fotę nananana. Choćby taką:
fot. by Karolina Szeloch
fot. by Karolina Szeloch
fot. by Karolina Szeloch
Pan Lis zamyka zestawienie. Mam taki plan, że kiedyś zapukam do drzwi Kasi z walizkami i oświadczę, że się wprowadzam. Nie dość, że robi piękne plakaty i inne ozdoby do mieszkań, to jeszcze sama przepięknie mieszka i ma jednego z najpiękniejszych psów świata. Jak już wejdę na Pana Lisa to potrafię wzdychać pół dnia.
fot. by panlis
fot. by panlis
A jak jest u Was? Macie instagrama? Jeśli tak to koniecznie podeślijcie linki do ulubionych kont. Chętnie poznam nowych autorów, którzy będą mi umilać deszczowe wieczory, o ile tego lata można będzie na takowe liczyć 😉
Oesu!!! Dzięki za ten wpis! Kocham insta i nie wiem po prostu jak mogłam jeszcze nie trafić na te profile! <3
Bardzo się cieszę, że udało mi się czymś zaciekawić 🙂 God bless instagram 😀
Polecam siebie i swoj srogi opierdziel również na przeszłość :)))
Tfu! Przyszłość miałi być. Zresztą może w sumie i na przeszłość :))
Będę korzystać 😀
ooo! jakie wyróżnienie, dziękuję! <3
<3
Wow! Cudowne instagramki zapodałaś! 🙂
To, że uwielbiam @prawieowczarkowe i @makulscy to wiadomka ale mogę polecić jeszcze kilka innych wspaniałych instagramowiczów:
@loki_the_wolfdog i @shark_toof <3
@adoria_the_explorer
@campingwithdogs
@kuma_thehuskybear
Pozdrawiam! :*
<3 Będzie na pewno druga część, niestety teraz mamy takie urwanie głowy, że jeśli chodzi o instagrama to starcza czasu tylko na wrzucenie nowego zdjęcia i oserduszkowanie już polubionych profili, ale mam nadzieję, że już niedługo to się zmieni i będzie czas na szukanie nowych perełek. wielkie dzięki za podsunięcie swoich typów. Lokiego, Kumę i Campingwithdogs znam i kocham pozostałe, jak tylko zagrzebię się pod kołdrą sprawdzę :) Buziaki dla Was ogromne! <3
Od kiedy pojawiły się instastory to @briannamadia uwielbiam jeszcze bardziej <3 Te krajobrazy, ta wolność, te ich uśmiechy i energetyczny pomarańcz. Mega!
A wiesz, że ja dopiero w niedzielę dzięki Oli Makulskiej ogarnęłam, że jest coś takiego, jak instastory? 😀 Także będę polować na ich filmiki choć ostatnio coś opuściłam się z instagramem. Muszę ponadrabiać w długie jesienne wieczory 🙂